- 250 ml wody
- 100 gram masła
- 180 gram mąki (użyłam 70 gram ryżowej, 70 gram kukurydzianej i 40 gram tapioki)
- Szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 5 jaj
- Tłuszcz do smażenia ( olej, smalec, olej kokosowy)
- Erytrol puder
- rękaw cukierniczy
- papier do pieczenia
Wykonanie:
Zagotować wodę z masłem i solą.
Do gotującej się wody dodać mąkę i szybko wmieszać aż powstanie gładkie odchodzące od ścianek naczynia ciasto i zostawić do wystygnięcia.
Miksując ciasto, pojedynczo dodawać jajka.
W szerokim garnku rozgrzać tłuszcz do 180 stopni.
Z papieru wyciąć fragment nieprzekraczający średnicą garnka, posmarować tłuszczem.
Masę pakować do rękawa cukierniczego i wycisnąć na papier 3-4 pączki.
Pączki na papierze ostrożnie włożyć do tłuszczu (papierem do góry), papier pozostawić na 1-2 minuty i zdjąć (po tym czasie łatwo odchodzi).
Pączki smażyć ok. 4 minuty z każdej strony.
Odsączyć i ostudzić. Dekorować wg uznania.
Uwaga, ciasto nie jest słodkie, jeśli planujecie jeść bez słodkiej polewy, dodajcie erytrol do ciasta.
Mi bardziej smakują na drugi dzień :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz